Błękit szafiru / Kerstin Gier (audiobook)

Broń, z którą
człowiek nie umie się obchodzić, zostaje z reguły użyta przeciw niemu
"- [...] Ale dżentelmen
nie rozmawia o takich sprawach. - Zgodziłabym
się na taką wymówkę, gdybyś był dżentelmenem."
Pierwsza
część „Trylogii
Czasu”, czyli „Czerwień Rubinu”,
jest uznawana za bestseller, ja niestety nie miałam okazji się z nią zetknąć. Od
portalu NaKanapie otrzymałam niedawno
audiobook drugiego tomu autorstwa Kerstin Gier (nie mamo! Nie piszę o grach komputerowych!) – „Błękit szafiru”. Jakie wrażenia?
Gwendolyn
Sepherd to rubin, ostatnia z dwunastu podróżników czasów.
Lucy i Paul ukradli chronograf. Tyle wiem. Gideon wraz z Gwendolyn właśnie wrócili
z XX wieku wpatrzeni w siebie. Ale sprawy się bardzo komplikują. Wszyscy
wierzą w winę Paula i
Lucy. Dziewczyna jest narażana na wiele niebezpieczeństw, w tym
grozi jej złamane serce…
Uczucia Gideona do Gwen zostają wystawione na najpoważniejszą próbę. A potem?
Co i rusz przenosimy się w czasie,
rozwiązujemy
zagadki, uciekamy przed wrednych hrabią de Saint Germain.
Główną bohaterkę bardzo łatwo udało mi się polubić. Autorka
idealnie wykreowała każdą z postaci
tak, by można było je sobie
wyobrazić. Nie są mdli, wręcz
przeciwnie, ich charaktery są różnorodne. W
większości z nich
odnalazłam rodzinę lub
znajomych.
Akcja
leci na łeb, na szyję, nie
pozwala odetchnąć nawet na
chwilę. We
fragmentach sama zaczęłam się zastanawiać, kto jest
białym, a kto
czarnym charakterem. Razem z bohaterami próbowałam rozwiązywać zagadki. A
czasami, podczas słuchania,
krzyczałam „Nie!
Uciekajcie!”
Zakończenie. Ah,
te zakończenia!
Autorka kończy w tak
niespodziewanym momencie. Ciężko westchnęłam, gdy nagranie się zakończyło, nie miałam bowiem
odpowiedzi na większość z pytań, które
zadawałam sobie
przez kilka poprzednich godzin. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejny
tom.
Podsumowując, książka bardzo
mi się podobała.
Stwierdziłam jednak, że musiałabym
najpierw przeczytać I tom
serii, a potem ponownie wysłuchać „Błękitu…”. Niektórych wątków
nie rozumiałam, ale
wynikało to
zapewne z braku wiedzy faktów, które
wyjaśniono w
poprzedniej części.
Jeszcze
jedna propozycja, która tyczy się raczej wszystkich audiobooków,
nie tylko tego konkretnego. Łatwiej byłoby mi się wczuć, gdyby książkę czytało kilka osób.
Mam na myśli podział na role.
Czasem wyobrażałam sobie
kogoś, a potem
okazywało się, że mówiła to całkiem inna
postać. Irytujące, ale do
przeżycia.
"- Jest cała - powiedział z ulgą w głosie. Tak. Pomijając moje serce"
Kerstin Gier
Błękit Szafiru
Saphirblau. Liebe geht durch alle Zeiten
Trylogia Czasu Tom 2
Egmont
364 str / 10 godzin
2011
Seria:
- Czerwień Rubinu
- Błękit Szafiru
- Zieleń Szmaragdu
Za
książkę
dziękuję:
I
przypominam o konkursie
Błękit szafiru / Kerstin Gier (audiobook)
Reviewed by Unknown
on
niedziela, czerwca 24, 2012
Rating:
