Love Factor / Mathilde Bonetti

                Po prostu śpiewam. Bo kiedy śpiewam, to jakbym szła po tęczy. Estella ma tylko jedno marzenie: śpiewać. Ale jej ojciec zawsze się temu sprzeciwiał. Zmusił ją, żeby zamiast uczyć się w szkole muzycznej, skończyła liceum z rozszerzonym programem językowym. Teraz, mając osiemnaście lat i maturę, zaczyna rozumieć, że jeśli pragnie być szczęśliwa, musi sama poszukać swojej drogi. Zaczyna od castingu do słynnego telewizyjnego show pod tytułem "Muzyka marzeń". A uczestnictwo w tym programie przyniesie jej nie tylko spełnienie marzeń, lecz także miłość... Powieść dla młodzieży Love Factor zainspirowana niezwykle popularnym TV show X Factor.

 

                Uwielbiam wszystkie programy szukające talentów muzycznych. Z jednego z nich pochodzi mój idol, Adam Lambert. Jak widać, takie programy są również natchnieniem dla niektórych pisarzy. I właśnie tak powstał „Love Factor” autorstwa Mathildy Bonetti.

 

                Estella właśnie skończyła językowe liceum, tak jak wymagał od niej tego ojciec. Jednak ona kocha śpiewać. Tylko wtedy czuje się szczęśliwa. Pewnego dnia, dzięki pomocy przyjaciółki, wbrew ojcu i byłemu chłopakowi, idzie na casting do programu muzycznego „Muzyka marzeń”. Co tam ją czeka?

 

                W powieści występuje bardzo niewiele bohaterów, więc mamy okazję dokładnie poznać naszą główną bohaterkę. Ma ona problemy, tak jak każda nastolatka. Szkoła, rodzice, miłość. Jednak spełnienia największego marzenia jest dla niej najważniejszą wartością w życiu. Mimo wszystkim przeciwnościom, menadżerom i wrednym koleżankom z programu, które wciąż podstawiają jej nogi, chce dążyć jednej rzeczy: pierwszego miejsca w show. Czy uda jej się to zdobyć? A może Estella odnajdzie coś, co będzie dla niej cenniejsze?

 

                Podsumowując, „Love factor” to krótka historia dziewczyny z Waszego otoczenia, która spełnia swoje marzenia. To zwyczajna młodzieżówka na jeden wieczór, dla odstresowania, która może skłonić czytelnika do większych refleksji nad sobą i odpowiednim doborem ważnych dla nas wartości.

 

 

                A jeśli już wspomniałam o Adamie Lambercie, to może jakiś filmik. Pokazywałam Wam już teledyski a teraz cover piosenki, którą na pewno znacie. J