Zmysłowa gra / Stephanie Chong
Zmysłowa
Gra
Where Demons Fear to Tread
Stephanie Chong
Agnieszka Rewilak
Wydawnictwo Otwarte
384 str.
2012
Miłość to
droga, którą nie chadzają demony
„Od chwili,
gdy złapał dziewczynę za ramię, czas się zatrzymał. Wszelkie dźwięki ustały. W
tej ciszy było słychać szelest piór rozkładanych skrzydeł. Julian doznał
natychmiastowego olśnienia. Dziewczyna była aniołem.”
DEMON
I ANIOŁ
Co
by się stało, gdyby w jednym świecie, świecie śmiertelników, spotkali się
przepiękna kobieta anioł i przystojny mężczyzna demon? Wojny,
walki, zabójstwa, ofiary… I oczywiście miłość. Tak w skrócie można opisać
powieść Stephanie Chong pt. „Zmysłowa gra”.
WEJŚCIE
SMOKA-DEMONA
Na
początek historii zawitamy do Las Vegas – poznajemy tam Lucianę i Corbina. Oboje
są wysokiej rangi demonami. Mają pewne plany co do innych istot sobie
podobnych, lecz nie będzie nam dane dowiedzieć się czegokolwiek więcej.
Chwilę
potem przenosimy się do Los Angeles, gdzie poznajemy Juliana Aschera,
arcydemona, właściciela popularnych klubów nocnych. Pewnego dnia spotyka on
anioła stróża – Serenę St. Clair. W następnej chwili patrzymy już na świat z
jej punktu widzenia. Racja, trochę to zagmatwane, dlatego też, po przeczytaniu
pierwszego rozdziału, jie byłam szczególnie przekonana do tej powieści.
HISTORIA
DWÓCH STWORZEŃ
Julian
urodził się w XVIII w. Jego życie całkowicie zmieniło się po tzw. „śmiertelnej
gorączce”, czyli tyfusie, który zabrał mu najbliższych. Sam umarł w wieku 32
lat. Trafił do piekieł, gdzie zauważono jego potencjał. Został zesłany na
Ziemię, gdzie, jako arcydemon, miał zostać strażnikiem bramy, Jednak co dalej?
Szczególnie teraz, gdy poznał piękną anielicę?
Serena
zginęła ratując życie innymi. Została aniołem stróżem. Jak poradzi sobie, gdy
po piętach depcze jest diabeł? Czy wykona misję, której szczegółów nikt nie
chce jej zdradzić?
SERENA.
JULIAN. SERENA. JULIAN.
Chociaż
narracja w całym utworze jest trzecioosobowa, często skupia się tylko na jednym
z bohaterów – opisuje jego zachowanie i myśli, a innych pomija, po to tylko, by
za chwilę streścić myśli tej drugiej osoby. Trzeba przyznać, że to ciekawy
sposób opowiedzenia historii. I byłoby fajnie, jednak stanowczo zbyt często
pojawiały się imiona bohaterów. I to nie jest byle jakie stwierdzenie. Średnio
w co czwartym zdaniu pojawia się „Julian” lub „Serena”. Wierzcie mi. Liczyłam.
ZNANY
MOTYW
Mimo
że nie miałam jeszcze okazji przeczytać książki, w której romans toczyłby się
między demonem a aniołem, to „Zmysłową grę” porównać można do większości
paranormali. Zakazana miłość pięknej i bestii. Mi osobiście, czytając,
przypominała się seria Kerrelyn Sparks o wampirach.
+18
Opowieść
poleciłabym raczej dorosłym czytelnikom. Nie ma tego wiele, ale jakieś trzy
razy natraficie na scenę erotyczną. Można ją oczywiście pominąć i nie
wpłynie to na fabułę. Ogólnie jest to romansidło, w które wpleciono
kilka postaci nie z tego świata.
DEMONICZNE
ROMANSIDŁO
Podsumowując
wszystkie minusy i (większość) plusów, książka jest naprawdę dobra. Chociaż
początkowo mi się dłużyła, to potem przeszłam przez lekturę jak burza. Polecam
fankom wzruszających romansów z nutką fantastyki.
„Każda dusza
ma wolną wolę. Każda dusza może sama dokonywać wyborów. W obecnym kształcie
materialistycznego świata każdy wybór niesie za sobą konsekwencje.”
Za
książkę dziękuję:
(więcej
książek wydawnictwa TUTAJ)
PS.
Zauważyliście pewnie zmiany w pisaniu notek. Jak Wam się to podoba? Chciałabym
też Was uprzedzić, że w każdej recenzji będziecie mogli znaleźć kilka
wyrazów-kluczy. Po ich kliknięciu przejdziecie do strony, na której znajdziecie
notki poświęcone owemu wyrazowi.
Zmysłowa gra / Stephanie Chong
Reviewed by Unknown
on
piątek, kwietnia 13, 2012
Rating: