Gorączka / Dee Shulman
Po
przeczytaniu opisu „Gorączki” autorstwa Dee Shulman stwierdziłam, że musi to być jakaś nieźle
pokręcona historia a’la Mumia z Brendonem Freaserem. Nie spodziewałam się po
niej niczego niesamowitego, spektakularnego i wyśmienitego. I całe szczęście.
Rok
2012.
Szesnastoletnia
Ewa od dziecka ma dziwne umiejętności – potrafi łamać różnorodne
zabezpieczenia, hasła, PINy, czy włamywać się na internetowe konta. Nie robi
tego dla pieniędzy, po prostu otwieranie zamkniętych drzwi sprawia jej
przyjemność. Jednak jej zafascynowanie fizyką i mikrobiologią doprowadzi do
tragedii…
Rok
152.
Gladiator
Seth jest najlepiej walczącym gladiatorem swoich czasów. Jedyne, co może mu
popsuć reputację, to zauroczenie. Zakochanie się w niewłaściwej kobiecie i chęć
spojrzenia w jej oczy, zadaje mi śmiertelny cios.
„Jako retiarius nie miał prawie żadnej zbroi
z wyjątkiem skórzanego pasa na ramię, więc choć był silny, w walce z ciężej
uzbrojonymi, czasem mocno zbudowanymi przeciwnikami musiał zawierzyć swojej
zwinności i szybkości. Podejrzewał, że kobiety uznawały tego rodzaju zmagania
za atrakcję. Nie przyjmował do wiadomości, że niebanalną rolę odgrywała jego
uroda.” (str.
28)
Tych
dwoje spotka się w czasach współczesnych. Ewa umiera i poznaje nowego ucznia,
Setha. Oboje chcą rozwiązać zagadkę śmiercionośnego wirusa, a także rozwiązać
więzy, które powoli zaczynają ich ze sobą łączyć.
Niestety,
powieść jest, przynajmniej dla mnie, dość nudna. Po przeczytaniu opisu z
czwartej strony okładki wiemy już wszystko. Nie ma co ukrywać, że autorka miała
świetny pomysł, jednak twórcy streszczenia zdradzili zbyt wiele. Czytając setną
stronę zastanawiałam się, kiedy ta dwójka w końcu umrze i się spotka, bo
przecież o tym miała być książka. A czytanie o rzymskich budynkach czy podatkach,
albo o rozwijających się w danym klimacie komórkach niemiłosiernie mnie nużyło.
Gorączka
Dee Shulman
Fever
Dorota Konowrocka
Poza Czasem
Tom I
Egmont
432 str.
2012
Gorączka / Dee Shulman
Reviewed by Unknown
on
wtorek, września 17, 2013
Rating: