Na zawsze czerwona... Czarna Wdowa / Margaret Stohl || PREMIERA + KONKURS

W życiu każdego fana popkultury nadchodzi moment, gdy musi zadecydować: DC czy Marvel? Ja za supermanami nie przepadam, natomiast Avengers czy Strażnicy Galaktyki to filmy jak najbardziej w moim stylu. Ale właśnie. Filmy. A co, jeżeli wejdziemy w świat T.A.R.C.Z.Y. słowem pisanym?

Czarna Wdowa to nowa powieść autorstwa Margaret Stohl, którą możecie znać na przykład z Pięknych czy Niebezpiecznych Istot. Tym razem pisarka sięgnęła po uwielbiane przez wielu uniwersum Marvela i spróbowała, w młodzieżowy sposób, przedstawić historię jednego z superbohaterów. Piękna, rudowłosa i charyzmatyczna kobieta w czerni to nikt inny jak Scarlett Johannson. Dzięki tej powieści poznamy nieco przeszłość Czarnej Wdowy, dowiemy się dlaczego jest taka, jaka jest, a także poznamy kilka nowych postaci. To głównie na nich skupia się akcja tej pozycji, jednak ich obecność odegra niezwykle istotną rolę w życiu czarnej superbohaterki.

Prawdziwą tożsamość najlepiej zakopać pod kilkoma warstwami fałszywej. 

W Czarnej Wdowie czeka na nas historia, która nie wpłynie znacząco na nasze postrzeganie filmów. Zastanawiałam się, jak autorka wybrnie z ryzyka niezgadzających się faktów, złej kolejności itp. Margaret Stohl sprytnie wybrnęła z tego problemu, ale jak, tego oczywiście Wam nie zdradzę. (A może opisała coś, co już istnieje w komiksach? Nie czytałam, nie znam się ^^). To jednak historia, którą możemy przeczytać w każdym momencie znajomości uniwersum, chociaż wiedza z zakresu poszczególnych postaci na pewno się przyda. Spotkamy bowiem Iron Mana, Hulka czy Kapitana Amerykę.

Bez wątpienia zaletą powieści jest szybka akcja, która nie pozwala ani przez chwilę się nudzić. Początkowo było mi przez to trudno wyrzuć historię, nie znając żadnych szczegółów, a od razu będąc wrzuconą w wir wydarzeń. Nie do końca przekonał mnie także sposób narracji, w której myśli bohaterów zapisano w cudzysłowach. Z czasem jednak można się do wszystkich wad przyzwyczaić, a całkowicie pochłaniają nas kolejne strzelaniny, ucieczki i tajemnice. A zagadek tu zawartych wcale nie tak łatwo jest rozwiązać, za to emocje niejednokrotnie będą sięgać zenitu. Pomiędzy rozdziałami czeka na nas także zapis przesłuchania, które miejsce miało po wszystkich wydarzeniach, w związku z czym jeszcze bardziej skręca nas ciekawość, by poznać wszystkie szczegóły.

Jeżeli jesteście fanami uniwersum Marvela, gustujecie w Avengersach, Strażnikach Galaktyki, Thorze, Iron Manie, Halku i innych superbohaterach, a także macie ochotę na młodzieżową historię, która w prosty i przystępny sposób opowiada historię, jakiej nie widzieliście w żadnym filmie, to polecam zapoznać się z Czarną Wdową. Na zawsze czerwoną.

Chcesz wygrać egzemplarz książki? Konkurs tutaj