Wybrana / P.C. Cast + Kristin Cast

         Cóż, droga Nalu, zdaje się, że wdepnęłyśmy w brzydkie gówienko.

         „Ludzie, to był Dom Nocy, nie jakiś Hogwart. (Owszem, jestem kompletną kretynką i czytam Pottera, a za filmami o nim dosłownie szaleję. Trzeba jednak umieć odróżniać prawdę od fikcji.)”

         W ciągu ostatnich lat na rynku wciąż pojawiają się coraz to nowe serie fantastyczne: młodzieżówki o wampirach i wilkołakach. Popularne są także tzw. Tasiemce. Jednak ile części można uznać za Modę na sukces? Początkowo , seria Dom Nocy, miała sobie liczyć 7 tomów, później pojawiły się plotki, że będzie ich 9 lub 12. Więc ile? Nie martwmy się tym na razie, ja jestem dopiero przy Wybranej, trzeciej części sagi słynącej z nietypowych tytułów.

         Fani zmierzchopodobnych książek zapewne znają już duet matka + córka, czyli P.C. Cast + Kristin Cast. O tej pierwszej coraz więcej można usłyszeć jako solistce wśród młodzieżowych opowieści. A młodsza pani? Cóż, o niej u nas na razie cicho.

         Ciężko jest mi napisać cokolwiek o treści, by nie zdradzić nic tym, którzy nie czytali poprzedniej, a tym bardziej pierwszej części. Takowym nie radziłabym także czytać opisów kolejnych tomów, gdyż zdradzają one stanowczo zbyt wiele.

         Znajdujemy się w Domu Nocy, 2 miesiące po tym, jak nasza główna bohaterka – Zoey, zostaje naznaczona. Jest jej ciężko, bo nadal musi ukrywać tajemnice przed resztą Domu Nocy. Do tego grono dwóch chłopaków, których aktualnie posiada, powiększa się do trzech. I nie są zbyt zadowoleni z siebie nawzajem. Więc co teraz?

         Pewnego dnia coś zakrada się do szkoły. Na początek ginie jedna z nauczycielek. Na kogo wypadnie teraz? Zoey musi odkryć tajemnicę i zapobiec kolejnym atakom.

         Język, niestety, jest taki jak w poprzednich tomach, czyli typowo młodzieżowy. I choć powinien być dzięki temu zrozumiały, lekki i przyjemny, to jest denny i czasami wulgarny. Dowcip naprawdę mnie dobijał, bo kogo śmieszą wciąż powtarzane przekleństwa? Szczególnie wszystkie (dość głupie i niepotrzebne) dopiski w nawiasach. Rozumiem, że ma być śmiesznie. Ale kiedy dzieje się coś naprawdę ciekawego, morderstwa czy ataki, te dopiski całkowicie psują atmosferę. Przynajmniej według mnie.

         Stwierdzam, że cała akcja, tajemnice i niebezpieczeństwa są naprawdę ciekawe. Do tego zakończenie, które automatycznie zachęca nas do przeczytania kolejnego tomu. Co do tego nie ma wątpliwości. Jednak dla mnie niezmiernie irytująca była pierwsza połowa książki, która dotyczy tylko problemów sercowych głównej bohaterki. Dłużyło mi się niemiłosiernie, ale jednak chyba było warto – później poszło jak po maśle.

         „- W życiu nie znałem nikogo, kto byłby tak mało entuzjastyczny w kwestii swoich urodzin, jak ty – zauważył. […]

         - Po prostu ćwiczę na przyszłość, gdy będę już stara jak świat, to znaczy koło trzydziestki i będę musiała kłamać na temat swojego wieku.”

Wybrana

Chosen

P.C. Cast + Kristin Cast

Dom Nocy tom 3

Książnica

296 str

2010