Utracona Magia / Karen Miller
„Gdyby
dobre chęci były rybami, nikt by nie głodował.”
Przed laty, za cenę
wielu śmierci, Asher pokonał mrocznego czarnoksiężnika Morga i przyniósł Lur
pokój. Lecz teraz, szczęśliwie wychowując dzieci, Przebudzony Mag zdaje sobie
sprawę, że pokój i bezpieczeństwo były złudzeniem. Coś obudziło się w głębi
ziemi, sprowadzając na Lur siły natury grożące rozdarciem ich świata na
strzępy. Asher sądzi, że zdoła ocalić królestwo, sięgając po niebezpieczną
magię, której nienawidzi… i która może go kosztować życie.
Rafel, syn Ashera,
jest magiem o wielkiej mocy, ale musi wyrwać się spod kontroli ojca, żeby w pełni
odkryć własne zdolności. Wszystkie wcześniejsze ekspedycje przez zakazane góry
zakończyły się porażką i śmiercią ich uczestników, jednak Rafel jest
zdeterminowany, by podjąć taką próbę. Podczas gdy ojciec i syn z trudem starają
osiągnąć porozumienie, gdzieś indziej rośnie w siłę potężne zło…
Karen
Miller mieliśmy okazję poznać przy lekturze Nieświadomego i Przebudzonego Maga.
Kto nie miał okazji przeczytać – szczerze polecam. Teraz możemy poznać dalsze
losy królestwa Lur oraz jego mieszkańców w utworze Utracona Magia, który
otwiera cykl Dzieci Rybaka.
Rafel,
syn Ashera, oddziedziczył po ojcu niezwykłą moc, które ten zakazał mu używać
bez względu na wszystko. Ojciec i syn próbują osiągnąć porozumienie. Tymczasem
w siłę rośnie zło, niebezpieczeństwo, które na dniach może zniszczyć całe
królestwo.
Główną
postać, Rafela, młodego bohatera książki i syna Ashera poznajemy, gdy ma sześć
lat, a potem obserwujemy, jak chłopiec wyrasta na dwudziestoletniego
młodzieńca. Wraz z nim, rzecz jasna, starzeje się jego rodzina, w tym ojciec,
którego znamy z poprzednich tomów twórczości Karen Miller. Autorka w bardzo
sprytny sposób przedstawia nam także wszelkie złe i dobre skutki danego
postępowania. Dzięki temu lektura staje się nie tylko mile spędzonym czasem, ale
i dobrą nauką prowadzącą nas przez życie.
Książka
jest wyjątkowo ciekawa i może zabrać w czytelnika w zupełnie inny świat pełny
przygód. Przez 600 stron towarzyszyć nam będą niezwykli bohaterowie i, a może
przede wszystkim, magia. Autorka potrafi rozbawić, wystraszyć i zaskoczyć, a to
jest w książce najważniejsze.
Za
książkę dziękuję:
Przypominam
o konkursie, tylko do 5 stycznia
Utracona Magia / Karen Miller
Reviewed by Unknown
on
wtorek, stycznia 01, 2013
Rating: