Młodszy, damski Sherlock Holmes
Czerwone
jak krew / Salla Simukka
Nie będę ukrywać, że okładka „Czerwone
jak krew” całkowicie przyciągnęła mój wzrok. Ma jednak w sobie coś lekko
przerażającego, kojarzącego mi się z horrorem, co z jakiegoś powodu przez długi
czas trzymało mnie od niej na odległość. Bo krew na okładce. Bo fińska autorka,
a kto wie, co oni tam w Finlandii robią. Bo kryminał, a ja za kryminałami nie
bardzo. Ale jakieś było moje zaskoczenie i jakże szybko zabrałam się za
czytanie, gdy okazało się, że Salla Simukka tworzy kryminały… dla młodzieży!
Lumikki ma 17 lat i uczęszcza do
elitarnej szkoły artystycznej. Jest outsiderką, ma wyrobione zdanie na każdy
temat, wygląda jak Królewna Śnieżka i wyznaje wegetarianizm ekonomiczny.
Pewnego dnia, w szkolnej ciemni fotograficznej, na sznurkach znajduje coś
innego, niż wiszące zdjęcia. Banknoty. A każdy z nich pokryty krwią…
Już na samym początku historii autorka
pokazuje nam, z czym będziemy mieli do czynienia. Mroczny klimat, morderstwa,
walka o pieniądze. Krew. Świat, gdzie każdy krok jest ważny, gdzie każda
sekunda może całkowicie odmienić człowieka…
Lumikki ma pewne zasady, według których
żyje. Pierwszy raz spotkałam się z
kreacją bohaterki w sposób tak dopracowany. Ma swoje reguły, których trzyma
się niczym koła ratunkowego, które do tej pory przynosiły jej same sukcesy,
lub, przynajmniej, brak problemów. Jest wyjątkowo konserwatywna w swoim
działaniu. Robić to, nie robić tego. Patrzeć w ten sposób, chodzić w ten.
Czytelnik wiele z tych rad może wziąć sobie do serca. Jeden być może uzna ja za
bezsensowne, a inny za upragnioną wskazówkę do przeżycia w szkole.
Byłam w szoku. Naprawdę, w ciężkim szoku, że tak pozycja tak bardzo przypadła mi do gustu |
Jednak z czasem okazuje się, że nie można żyć według narzuconych sobie z
góry zasad i algorytmów, które zawsze okażą się skuteczne. Bo czasem może
wydarzyć się coś, na co nie ma żadnej, wypracowanej z góry recepty. A ludzki
los potrafi zaskakiwać. Ludzki los robi z nami to, co chce, a nie to, co mu
rozkażemy.
O
Lumikki mogłabym mówić w kółko i w kółko. Dziewczyna wszystkim dokładnie
się przygląda. Ich ubiorom, mieszkaniom, wysuwa odpowiednie wnioski, które
zachowuje w pamięci i interpretuje ze wzglądu na zasady psychologiczne czy
socjologiczne, by potem móc przybrać właściwą postawę, chcąc osiągnąć konkretny
efekt. Jest niczym młodsza i damska
wersja Sherlocka Holmesa. Wydało mi się jednak nieco dziwne, że zwyczajna
nastolatka, ni stąd, ni zowąd, wzięła się za rozpracowywanie spraw
kryminalnych. Chociaż, nie oszukujmy, każda odskocznia od szkoły wydaje się
fascynująca.
Bez wątpienia należy się pochwała dla Salli za jej kunszt pisarski.
Potrafi zaciekawić czytelnika, wzbudzić emocje i przyprawić go o dreszczyk, a
także do ostatnich stron utrzymać tajemnicę. Nie zanudza nas zbędnymi opisami
przyrody, ale w bardzo przystępny sposób tłumaczy psychikę bohaterki i sposób
jej postępowania. Pisanie kryminałów i thrillerów dla młodzieży nie należy do
codzienności, więc autorka ma już u mnie ogromny plus.
Niektóre rozdziały będą w nas stwarzać dodatkowe napięcie. Będziemy bowiem mieli
okazję towarzyszyć prawdziwym, bezlitosnym zbirom, a autorka powoli odkryje
karty i podrzuci nam pod nos kolejne porcje informacji, abyśmy sami zabawili
się w detektywa i spróbowali odgadnąć, kto stoi za całą aferą z pieniędzmi i
zabójstwami.
Czerwone jak Krew to nie typowy
kryminał. To NA z wątkami kryminalnymi i detektywistycznymi, z historiami z
życia, którymi człowiek nie chce się chwalić, z tajemnicami, które do końca nie
zostają wyjaśnione. Opowieść pełna gangów, policji, krwi, porwań. To jedna z
tych książek, w której do końca nie znamy przeszłości głównej bohaterki, więc
tak naprawdę nie rozumiemy motywów jej postępowania. To coś, co spodoba się
młodzieży (i nie tylko) każdej płci i każdemu, kto lubi poczuć dreszcz emocji
na plecach. Polecam, jeżeli jesteście ciekawi, jak wyszło połączenie Sherlocka Holmesa, W-11, Królewny Śnieżki, Śpiącej Królewny
i Kopciuszka. Baśnie będą przewijać się przez treść wiele razy, ale dopiero
na końcu zrozumiemy, jak wiele miały wspólnego z historią niepozornej Lumikki.
Czerwone Jak Krew
Salla Simukka
Lumikki Andersson tom 1
Sebastian Musielak
Rosu ca sangele
YA!
256 stron
2014
34,90 zł
| Czerwone jak krew | Białe jak śnieg |
Czarne jak heban |
ß Poprzedni post
Młodszy, damski Sherlock Holmes
Reviewed by Unknown
on
niedziela, października 19, 2014
Rating: