Dlaczego czytam młodzieżowki?

Rozpoczynamy nowy rok. Dlatego właśnie dziś chciałabym zaprosić Was na coś, co jeśli przypadnie Wam do gustu - będzie pojawiać się częściej - a mianowicie rozmowy na książkowe i około książkowe tematy, które zapewne dotyczą każdego książkoholika - wszystkie posty w tym stylu będą zapisywane na podstronie dostępnej w Menu pod O książkach->Artykuły.

Dziś odpowiem na pytanie, dlaczego właściwie czytam książki młodzieżowe - przeczytajcie lub obejrzyjcie video dołączone na koniec posta, a najlepiej zróbcie to i to ;)

Dlaczego młodzieżówki?

            Wiele osób sugeruje, że jestem dziwna. Mam już te dwie dychy na karku, a czytam książki, które są modne wśród młodzieży. I pytają – dlaczego? Dlaczego nie sięgnę po coś bardziej ambitniejszego? Sama zaczęłam się nad tym zastanawiać…

            Żeby nie było – po literaturę poważną również sięgam. Więc nie traktujcie mnie jako jakiegoś zacofańca, osobę, która nie może dorosnąć czy pogodzić się z posiadaniem dowodu osobistego. Jednak tych młodzieżówek na moich półkach jest jakoś znacznie więcej.

            Dla relaksu

            To właśnie jest powód. Kiedy chcę odpocząć od studiów, od obowiązków, od problemów dnia codziennego, to młodzieżówki mi na to pozwalają. Nie wymagają wyjątkowego skupienia, znajomości danych geograficznych czy wymyślnych i wyrafinowanych słów. Mogę po prostu czytać, pośmiać się z naiwności głównej bohaterki czy powzdychać do jakiegoś księcia z bajki. W poważnej literaturze nie miałabym także okazji rozmyślać nad tym, w jakim świetle wampiry błyszczą najpiękniej.

            Zboczenie zawodowe

            A być może to jest powód. Studiuję kierunek, na którym jest mnóstwo psychologii (którą interesowałam się już wcześniej) i pedagogiki. Odzywa się we mnie ten instynkt psychopedagoga. Czytam to, co czyta młodzież – żeby ich zrozumieć, sprawdzić, w jaki sposób myślą, na co zwracają uwagę, co ich bawi i jak wygląda świat z ich perspektywy. A czytając książki tego typu czy nagrywając video recenzje, łatwiej mi do tej młodzieży dotrzeć, porozumieć się z nimi i, jak to mówię, zaprzeczyć opinii, że w Polsce się nie czyta, a także szerzyć wśród młodzieży ideę czytania, nie tylko lektur. Przez zainteresowanie psychologią staram się także rozpracować psychikę poszczególnych bohaterów literackich. Ze względu na zajęcia na studiach poświęconej kreatywności i twórczości, podświadomie próbuję badać ich stopień u autorów.

            Sama nie wiem, który powód jest mi najbliższy. A może jest jeszcze jakiś inny, ukryty, którego nie dostrzegam. Może Wy, gdy patrzycie na mnie z zewnątrz, możecie w łatwiejszy sposób mi go przybliżyć? Jak mnie widzicie? Jak mnie oceniacie?

Dlaczego czytam młodzieżówki?

---

Jeżeli chcecie poznać inne powody, dla których czytam młodzieżówki, a także przekonać się o moich „niesamowitych” „zdolnościach” „aktorskich” (tak, użycie cudzysłowu nie jest przypadkowe), wystarczy, że obejrzycie ten oto krótki, 5-minutowy filmik, który zrealizowałam specjalnie na potrzeby tego tematu. Trudne sprawy takie popularne. Dajcie znać, jak Wam się podobało ;) I czy takie około książkowe posty Was interesują. Może macie już pomysł na temat, który powinnam poruszyć następnym razem?