Nie umiem tak myśleć... Czytamy "Poradnik Pozytywnego Myślenia" / Matthew Quick + BOOKTALK

PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA 

/ MATTHEW QUICK

         Jak patrzeć optymistycznie na świat, w którym jest tyle zła? Jak można przegapić coś, co ma się przed nosem, tylko dlatego, że myślało się o czymś innym? Bo okazuje się, że faceci też mogą mieć swoje problemy i czasem zmuszeni są sobie popłakać, chociaż czasem miałam wrażenie, że nasz bohater robił to zbyt często…

         Pat musi przetrwać rozłąkę. Rozłąką nazywamy okres czasu od momentu, gdy zostawiła go Nikki. Czas, który Pat spędza w szpitalu w Baltimore, gdzie robi 100 pompek dziennie, by mieć ciało godne Nikki. Sąd zgadza się, by Pata wypuszczono z „niedobrego miejsca”, czyli szpitala psychiatrycznego, by mógł zamieszkać z rodzicami w Collingswood. W domu czeka na niego mnóstwo przyrządów do ćwiczeń, a także nowy terapeuta. Pat wyczekuje końca rozłąki – w przeciwieństwie do jego bliskich. Uważa się za jednego z niewielu, którego ideą życiową jest pozytywne myślenie. Wierzy, że jego życie to film i po licznych przygodach i tarapatach nadejdzie upragniony happy end. Właśnie dlatego wciąż rozmyśla o swojej byłej. Wszystko, co robi, robi dla niej lub z myślą o niej. Wychodzi, bo Nikki by tego chciała. Zaprasza znajomego, bo Nikki go lubiła. Czyta Hamingwaya, bo Nikki wszystkim go polecała…

         Pewnego dnia Pat poznaje Tiffany. Ona również straciła męża i, podobnie jak Pat, jest całkowicie roztrojona emocjonalnie. Ale coś ukrywa i Pat będzie musiał zawrzeć z nią pewien układ…

         Poradnik Pozytywnego Myślenia to pamiętnik, który Pat pisze z dwóch powodów – dla Nikki, by zobaczyła, jak przeżywał jej utratę oraz dla siebie, ponieważ w „niedobrym miejscu” dostawał leki, które źle działały na jego pamięć. Całość w sprytny sposób powiązano ze sportem. Można zauważyć, że każdy upadek Pata, to także porażka jego ulubionej drużyny futbolowej.

         Początkowo książka naprawdę wydawała mi się nudna. Jakieś rozmyślania samotnego faceta, który w każdym rozdziale musi sobie albo popłakać, albo wyżyć się na kimś agresją. Jednak z czasem okazuje się, że ten niepozorny mężczyzna kryje mnóstwo tajemnic. Co więcej, tajemnic, o których sam nie wie. Każda kolejna strona staje się bardziej emocjonująca i odkrywa przed czytelnikiem dalsze sekrety i życiowe mądrości. A autor dokładnie pokazuje nam, w jaki sposób choroba i życiowe tragedie zmieniają człowieka, jak działają na jego psychikę i jak łatwo, z trzydziesto(kilku)latka zrobić nieporadne dziecko. I nie pytajcie, dlaczego ‘kilku’ znajduje się w nawiasie. Nie uraczę Was spoilerem.

   

         Nie nastawiajcie się na coś wyjątkowo pozytywnego, bo tytuł naprawdę myli. Okazuje się, że życie kogoś pozytywnie nastawionego do świata, może być jednak niezwykle pogmatwane. Szczególnie, gdy nie pamięta się kilku ostatnich lat swojego życia. Ja naprawdę, zabierając się za tę pozycję, oczekiwałam czegoś lekkiego i z humorem. Dobra, humor był. Ale temat okazał się dość ciężki, przemyślany i głęboki, ale podany w przystępny sposób.

         Poradnika Pozytywnego Myślenia nie nazwałabym romansem. Relacje między bohaterami są dość skromne, a Tiff DOSŁOWNIE przebiega przez kolejne rozdziały. Dla mnie była to bardziej powieść psychologiczna (chociaż może moje wykształcenie i zainteresowania powodują, że odkrywam psychologię w każdej książce), o umysłach ludzi, którym się nie poszczęściło. O budowaniu zaufania, zrozumieniu samego siebie i własnych potrzeb. Pokazuje życiowe historie, tragedie, problemy rodzinne, przyjaźnie i miłości, a do tego wszystko okraszono cudowną dawką miłości i tajemnicy.

Poradnik Pozytywnego Myślenia

Matthew Quick

The Silver Linings Playbook

Wydawnictwo Otwarte

380 stron

2013

_______

Zapraszam również do obejrzenia małej dyskusji na temat Poradnika Pozytywnego Myślenia.

Czekam na Wasze opinie. Czytaliście? Oglądaliście? Co lepsze?