A może nie? Maybe Not - Colleen Hoover [in inglisz]

Colleen Hoover ma w sobie coś takiego, że nawet, kiedy pisze tę samą historię, tylko z innej perspektywy, to i tak nas zaskakuje i zachwyca. No, ale co, kiedy w książce mieliśmy już dwie perspektywy? No problem, zrobimy trzecią.

+ książki anglojęzyczne
+ od Colleen Hoover
+ new adult

W Maybe Someday poznaliśmy Ridge'a i Sydney, dwójkę, dla której muzyka jest najważniejszą rzeczną na świecie. Ich przyjacielem jest niejaki Warren poszukujący miłości swojego życia. Ale... Cofnijmy się do momentu, gdy Ridge i Sydney jeszcze się nie znali.
Do mieszkania Warrena wprowadza się nowa współlokatorka, Bridgette. Warren czuje do niej magnetyczne przyciągnie, jednak dziewczyna ewidentnie nie jest nim zainteresowana, o czym świadczy jej agresja i uszczypliwość. Aż tu nagle, pewnego dnia, Warren podsłuchuje rozmowę na temat przeszłości dziewczyny i od tej pory patrzy na nią zupełnie inaczej...

You've never let anyone close enough to where their absence could hurt you. But it would hurt you if I left you, so you wanted to hurt me first.

Colleen Hoover w ciekawy sposób ukazała nam historię pobocznych postaci, a zarazem wyjaśniła to, czego w Maybe Someday nie byliśmy świadomi. Odnoszę jednak wrażenie, że nie przebiła poprzedniczki, która jest moim bezsprzecznym faworytem, jeżeli chodzi o pióro tej autorki. Maybe not było godnym dopełnieniem, pomocą w interpretacji zachowań Warrena i Brigette, ale niczym przełomowym. Do tego pierwsza połowa tej krótkiej nowelki niemal całkowicie poświęcona jest dość licznym scenom erotycznym. I choć humor będzie towarzyszył nam przez całe 130 stron, to jednak nie poczułam tego magicznego "bum", które nie pozwoliłoby mi się od nich oderwać. Chociaż fani Colleen Hoover na sto procent będą zachwyceni.

Z różnymi rodzajami miłości mieliśmy do czynienia, a i ta przedstawiona w Maybe not się zdarza. Gratka dla fanów new adult, w których głos oddano dwójce kąśliwych i sarkastycznych postaci z trudnym charakterem. Kto z nich wygra ten bój?