I like big books and I cannot lie || Big Book Tag 2.0

Ten tag zrobiłam po raz pierwszy jakieś 3 lata temu. Tak jak obiecywałam, niektóre tagi będę powtarzać, byście mogli sprawdzić, co się u mnie zmieniło.

Więcej, dokładniej i bardziej energicznie w wersji video:

Big book tag to możliwość zaprezentowania Wam pięciu najgrubszych książek, które możecie znaleźć na moich półkach.

MIEJSCE 5.
709 STRON
OBCA / DIANA GABALDON
Książka nieprzeczytana, wciąż czeka na swoją kolej. W folii, bo to strach przed odciskami palców na tej zamszopodobnej okładce.

MIEJSCE 4
719 STRON
WIELKI MISTRZ / TRUDI CANAVAN
Kilka lat temu czytałam Gildię Magów. Nie było szału, ale to podobno przydługi wstęp. Dlatego na ojej półce znajduje się już cała trylogia.

MIEJSCE 3

784 STRONY
HARRY POTTER I INSYGNIA ŚMIERCI / J.K. ROWLING
Nie jest to najgrubszy tom tej serii, ale tak się składa, że jest ze mnie taki booknerd, że posiadam tylko tę powieść oraz Komnatę Tajemnic.

MIEJSCE 2
914 STRON
KRÓLEWSKA HERETYCZKA / MAGDALENA NIEDŹWIEDZKA
Ta pozycja to prezent od wydawnictwa Prószyński i S-ka. Książka jest cudownie wydana, jednak historyczne klimaty to nie moja bajka.

MIEJSCE 1

1120 STRON
KSIĘGA WSZYSTKICH DOKONAŃ SHERLOCKA HOLMESA / A.C. DOYLE
Mój ukochany Sherlock zasługuje na miejsce pierwsze w każdym z możliwych rankingów. Co więcej, księga ta ma format A4. Gdyby zszyć je w standardowe rozmiary, liczba stron byłaby zapewne dwa razy większa.