Ząb za ząb || Ogień za ogień / Jenny Han & Siobhan Vivian
Oko za oko. Ząb za ząb. Serce za serce. Życie za życie.
Kiedy opowiadałam Wam o powieści Ból za Ból, byłam zadowolona, ale nie zachwycona. Ta książka stanowiła dla mnie zagadkowe PLL z nastolatkami odzianymi w modne ciuszki (zdrobnienie konieczne) mszczącymi się na swoich koleżankach i kolegach, nie zdając sobie sprawy, jak same są przy tym dziecinne i wredne. W trakcie lektury zaczynałam się jednak wciągać, a w zakończeniu Jenny Han i Siobhan Vivian postanowiły rzucić nam w twarz cliffhangerem, który niejako nie pozostawia wyboru i zmusza do sięgnięcia po kontynuację. Nie spieszyło mi się do niej jakoś wyjątkowo, ale chyba podświadomie wyczuwałam płynącą z niej dobrą energię (lub to zasługa mocy paranormalnych... kogoś). Bo sięgnęłam po Ogień za Ogień tuż po premierze i chyba muszę czym prędzej zorganizować sobie tom trzeci.
Seria tego duetu pisarskiego opowiada o trójce nastolatek. Każda z nich została skrzywdzona przez chłopaka lub "przyjaciółkę", wpadają więc na pomysł, by połączyć siły i odegrać się na swych wrogach. Kiedy jednak powie się A, trzeba powiedzieć B, gdy zacznie się iść, bardzo łatwo zacząć biec, a wtedy ciężko się zatrzymać przed urwiskiem... Historia każdej z dziewczyn tyczy się innych problemów: rodzinnych, romantycznych, szkolnych, związanych z przeszłością lub przyszłością. Najważniejsze jest jednak to, że czytelniczki mogą odnaleźć w nich samych siebie lub kogoś znajomego. W zasadzie jedyne, co łączy Mary, Lillian i Kat to znajomość konkretnych osób, chęć zemsty na nich i motyw wredne dziewczyny. Największym plusem historii staje się więc typ contemporary, realizm i odwzorowanie problemów innych szesnastolatek. Pojawiły się jednak pewne elementy niezrozumiałe, nieco bardziej fantastyczne, chociaż pewnie dla części ludzkości do uwierzenia. Ich dokładne wyjaśnienie dostaniemy pewnie dopiero w Ashes to Ashes. Tu warto zaznaczyć wzajemne nawiązanie oryginalnych tytułów - burn, fire, ashes.
Cierpisz teraz, bo musisz odpokutować za wszystkie grzechy, jakich dopuściłeś się w przeszłości. Zasłużyłeś sobie na taką karę.
Z pewnych względów nie rozumiem swojego nastawienia do historii, jaką poznajemy w tomie drugim. Osobiście wolę szybką akcję niż długie przemyślenia i lamentowanie. Tymczasem to właśnie w Ból za Ból skupiliśmy się na samej sprawie zdrady, a w kontynuacji niejako schodzi ona na dalszy plan, ustępując przybliżeniu charakterystyki poszczególnych bohaterek. Powinnam to uznawać za wadę, jednak, gdy wciągnęliśmy się już w historię, mamy teraz okazję poznać bliżej osoby, które do tego doprowadziły - zrozumieć ich zachowanie, do które mieliśmy wątpliwości w tomie poprzednim, poznać relacje rodzinne i inne postaci, a także, a może przede wszystkim, zżyć się z naszym trio, przez co przyjdzie nam jeszcze bardziej przeżywać ich wszystkie potyczki i niepowodzenia. W moim wypadku zmieniło się moje nastawienie do dziewczyn, ale również do postaci drugoplanowych i epizodycznych, takich jak Reeve, Alex czy Ricky. Zadziałało to do tego stopnia, że krzyczałam w duchu na bohaterkę, że jest głupia i ślepa i wybiera nie tego co trzeba. Zdarza się. Mam nadzieję.
Zastanawiałam się, co takiego ma w sobie seria Jenny i Siobhan, bo nie wydaje mi się, by była to literatura przełomowa czy też wysokich lotów. Stwierdziłam, że to chyba jedne z tych książek fast readable, które po prostu szybko i niezwykle przyjemnie się czyta, których rozdziały kończą się zazwyczaj w takim miejscu, byśmy mieli ochotę przeczytać "jeszcze tylko jeden". Autorki rzuciły na te historie jakiś czar i nie wiem, czy zrobiły to świadomie, czy też nie, ale jedno jest pewne - ta magia działa. Od Ogień za Ogień oderwać się nie można jeszcze bardziej, niż było to w przypadku tomu pierwszego, a do tego zakończenie całkowicie wbija w fotel i mąci w umysłach. Czuję, że tom trzeci to będzie totalny hardcore i eksplozja zawartości mojej czaszki na ścianach. Ale liczę na to, że w końcu zostanie wybrany ten właściwy. Chociaż nie wiem, jak panie autorki chcą w tylko jednym, ostatnim tomie wykaraskać się z tego wszystkiego, co namieszały do tej pory.
ZOBACZ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE:
- Nie mam mózgu, czyli Doctor Strange w 4DX
- Czytamy o pisaniu, piszemy o czytaniu. November 9 od Colleen Hoover
- Najpierw film, potem książka, czyli chyba nie jestem książkoholikiem
Ząb za ząb || Ogień za ogień / Jenny Han & Siobhan Vivian
Reviewed by Unknown
on
poniedziałek, listopada 07, 2016
Rating: