Stos z grudnia + prezenty
Koniec grudnia! To już! A ja się Wam nie chwaliłam nabytkami z całego miesiąca!
Video:
Jeszcze przed świętami przybyły do mnie 3 książki.
- Co ze mnie zostało Kat Zhang to egzemplarz finalny od Papierowego Księżyca. Naprawdę dobra dystopia, z moim blurbem w środku :)
- Kroniki Bane'a to efekt wymiany ze Smilly. Dajcie znać, kiedy powinnam ją przeczytać, aby nie zaspoilerować sobie jakiegoś tomu.
- Na długie wieczory to kolorowanka od wydawnictwa Relacja. W sam raz na zimowe dni i czas pisania licencjatu.
A teraz czas na świąteczne prezenty, które odnalazłam pod choinką. Nie są to stricte książki, ale w pewien sposób z książkami się wiążą, więc chętnie je Wam zaprezentuję.
- Mam śliczną zakładkę do książek z piórkiem, koniczyną i napisem "Good Luck". Dodatkowo, nie kupicie jej w supermarkecie - jest własnoręcznie robiona przez... elfy.
- Termosik - spytacie, co to ma wspólnego z książkami? Zrobię sobie herbatę, zamknę się na cały dzień i noc w pokoju i będę czytać, nie musząc z niego wychodzić :)
- Torba ze sławetnym cytatem z Sherlocka. Bo ta ja. I Sherlock. Musimy być razem.
- Kim byłby Sherlock bez Moriarty'ego? Kim ja bym była bez niego? Oto koszulka z moim ukochanym czarnym charakterem.
- Jak można zrobić sobie takie żarty z najsmutniejszej sceny w serialu? Aż się serduszko łamie, jak się patrzy na ten kubek!
A co Wy książkowego znaleźliście pod choinką?
Stos z grudnia + prezenty
Reviewed by Unknown
on
piątek, stycznia 01, 2016
Rating: